Jak wyjść z długu?

Większość Polaków jest zadłużona. Bierzemy kredyty na wakacje, nową pralkę czy samochód. Z jednej strony wszyscy wiemy, że zaciągnięte zobowiązania trzeba spłacać, ale wydaje się to takie odległe. Jest to najprostsza metoda, by wpaść w spiralę zadłużenia. Jak wyjść z długu i rozpocząć spokojne życie?

Ogranicz wydatki

Zastanawiając się, jak wyjść z długu trzeba rozpocząć od analizy wydatków domowych. Kontrola domowego budżetu to pierwszy krok do ogarnięcia swoich wydatków. Warto zacząć od spisania dziennych wydatków. Należy w spisie umieścić wszystkie wydatki, i te ważne, i te zupełnie niepotrzebne.

Po analizie takiego spisu bardzo szybko zorientujemy się, że wiele pieniędzy ucieka nam na rzeczy niepotrzebne. Kupno kawy w kawiarni wydaje się niewielkim wydatkiem, ale w skali miesiąca jest już znaczącym kosztem. Dokładnie tak samo jest z kupowaniem jedzenia na mieście.

Warto zacząć robić posiłki w domu. Zakupy powinny być zaplanowane tak, by żywność się nie marnowała. Warto w trudnym momencie ograniczyć wydatki na rozrywki takie jak kino, teatr czy wyjścia do restauracji, na łyżwy czy basen.

Kolejnym krokiem jest analiza stałych wydatków, takich jak prąd, woda czy gaz. Warto pamiętać, by wyłączać światło w pomieszczeniach, z których nie korzystamy, żarówki zmieniamy na energooszczędne. Wodę można zaoszczędzić korzystając z prysznica, a nie wanny.

Rozpocznij rozmowy z bankiem

Zastanawiając się, jak wyjść z długu należy rozpocząć od rozmowy z wierzycielami. Unikanie telefonów czy ukrywanie się przed komornikiem nie jest rozwiązaniem. W ten sposób jedynie narazimy się na kolejne koszty, takie jak odsetki karne czy koszty komornicze.

Rozmawiając z bankiem warto spróbować ustalić realny harmonogram spłaty zobowiązania. Może istnieje możliwość wakacji kredytowych lub znajdziemy instytucję finansową, która udzieli nam kredytu konsolidacyjnego.

Kredyt konsolidacyjny jest dobrym rozwiązaniem pod warunkiem, że przeznaczymy, go na wybrnięcie z przeterminowanych zobowiązań. Wzięcie większego kredytu, którego część przeznaczymy na kolejne wydatki mija się z celem. Jest to kolejne zobowiązanie, które będzie nam spędzało sen z powiek.

Wyjście z długu jest możliwe, gdy tylko poddamy analizie swoje wydatki, ustalimy sposób postępowania i będziemy się go trzymali. Każde odstępstwo jest przedłużeniem czasu spłaty zobowiązań.

Warto również pamiętać, że gdy nauczymy się żyć za dostępną kwotę, bardzo szybko możemy stworzyć sobie poduszkę finansową. Po spłacie zobowiązań wystarczy przez kilka miesięcy trzymać się ustalonych zasad. Poduszka finansowa powstanie nim się zorientujemy.